środa, 13 kwietnia 2011

I wtedy nagle ktoś wyłączył słońce i zaczął padać deszcz.

hej:)

 Zakończyłam wykłady i zaczęłam jazdy xD Myślałam, że gorzej mi pójdzie na pierwszej jeździe ale jakoś w miarę poszło ^^ już się nie mogę doczekać bo dzisiaj o 16 mam następną jazdę xD w szkole nudy... dużo nauki :( ale jakoś daję rade ;) mogłoby być więcej słońca! niedługo święta i wolnee ;p Mam pytanko xD co kupić przyjaciółce na 18? ;p zmykam się uczyć -_-
xoxo




5 komentarzy:

  1. moze bransoletke z apart z jakims dodatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza jazda nigdy nie jest idealna, a przyjemność zaczyna się czerpać mniej więcej po 10. Wiem z doświadczenia.
    Życzę powodzenia!

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    www.pachnieckobieta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Może bransoletkę lub naszyjnik z jej imieniem (taki jak miała Carry w Seksie w Wielkim Mieście)
    ;)

    OdpowiedzUsuń